Założenie
Scion został założony w 2003 roku jako marka zależna Toyoty, skierowana do młodszego pokolenia kierowców w USA – tzw. millenialsów. Nazwa „Scion” po angielsku oznacza "potomek" lub "latorośl", co miało podkreślać, że marka wyrasta z Toyoty, ale ma własną tożsamość.
Pomysł był prosty: oferować tanie, stylowe, konfigurowalne samochody z prostą polityką cenową („co widzisz, to płacisz”), by przyciągnąć młodych klientów z dużych miast.
Symbolika
Logo Sciona:
- to eliptyczny kształt z poziomym „pęknięciem” przez środek, w którym wpisano nazwę marki,
- przypomina tarcze lub stylizowane skrzydło – nawiązanie do nowoczesności i prędkości.
Symbolika:
- czysta forma = nowoczesność, niezależność,
- brak odniesień do Toyoty w logotypie – celowo, by zbudować własną markę, odrębną od konserwatywnego wizerunku Toyoty.
Aktualnie
Scion był eksperymentem na rynku amerykańskim i początkowo odniósł sukces – modele takie jak:
- xA i xB (miejskie hatchbacki i boxy),
- tC (sportowe coupe),
- później FR-S (czyli bliźniak Toyoty GT86/Subaru BRZ),
…przyciągały młodych klientów dzięki ciekawej stylistyce i dużym możliwościom personalizacji. Marka była obecna tylko w USA (i krótko w Kanadzie).
Jednak:
- z czasem zainteresowanie zaczęło spadać – młodzi klienci coraz chętniej wybierali SUV-y,
- nie pomogła także zbyt ograniczona gama modeli i słabszy marketing w drugiej dekadzie istnienia.
W 2016 roku Toyota ogłosiła koniec marki Scion, a jej ostatnie modele zostały wchłonięte do gamy Toyoty:
- FR-S stał się Toyota 86,
- iA i iM weszły do oferty jako Yaris i Corolla iM.
Dziś:
- Scion nie istnieje jako marka, ale pozostawił po sobie kultowe modele, zwłaszcza tC i FR-S, cenione przez fanów tuningu i driftu,
- uznawany jest za przykład odważnej, ale krótkotrwałej próby Toyoty dotarcia do młodego klienta.
Scion był dzieckiem Toyoty, które miało być zbuntowane, ale z czasem… rodzic go wchłonął z powrotem.